Woda perfumowana RARE FLOWERS Night Orchid edp - RECENZJA/ foto. by Ewelina Nova

http://u.grubo.io/yk
Zapach od AVON - Rare Flowers Night Orchid testowałam jeszcze przed rozpoczęciem programu HOTnoty. Już wtedy doceniłam unikatowy szklany flakon z kształtu oraz przejścia ombre - przechodzącego od kryjącego fioletu do przeźroczystej postaci. Stanowi on ciekawy akcent i wprowadza nutę tajemniczości. Chociaż samo opakowanie skrywa standardową pojemność 50ml.



Sam zapach jest bardzo trwały na mojej skórze - przetrwał aż do wieczornej kąpieli z dużą ilością piany.

Główne nuty: 
czarna orchidea, 
gorzka pomarańcza, 
złota gardenia, 
akord zamszowo – waniliowy

Wodę Rare Flower określiłabym jako kompozycję bardzo zmysłową, elegancką i z klasą. Jedni mogą stwierdzić, że jest to zapach tylko wyłącznie na wielkie wyjścia, ale osobiście uważam, iż  jest to zapach dla kobiet, które wiedzą czego chcą i znają swoją wartość - lubią czuć się luksusowo i być w centrum uwagi.

Zapach ten jest dość mocny, ale nie pomylcie go z czymś mdlącym i przyprawiającym o ból głowy. To propozycja zmysłowa, która jest w  moim odczuciu niesamowicie dynamiczna. Z początku jest wyczuwalna lekko słodkawa nuta kwiatowa. Następnie rozwija się w gorzką pomarańczę by u bazy zachwycić otulającymi nutami skóry i wanilii. Dodaje on mocy stylizacji i pracuje, rozwija się zmieniając w ciągu dnia.

RARE FLOWER to długotrwały zapach. 
Stworzony przez wybitnych światowych perfumiarzy: 
Franka Voelkl’a autora m.in.: Dolce Gabbana Velvet Amber Sun  Annie Buzantian twórczynię Daisy and Decadence dla Marc Jacobs’a.

ZAPACH RARE FLOWER
ZOSTAŁ STWORZONY DLA WYJĄTKOWYCH KOBIET, INSPIROWANY JEDNYM Z NAJBARDZIEJ RZADKICH KWIATÓW: CZARNĄ ORCHIDEĄ, KTÓRA ZAKWITA NIEZMIERNIE RZADKO.

Komentarze

  1. najpiękniejsze perfumy z Avon i mówię to całkiem na poważnie! zakochałam się w nich, chociaż nie myślałam na początku w ogóle o ich zakupie - po prostu dostałam jako prezent za to, że zostałam nie tak dawno konsultantką https://start.avonpolska.pl/pierwsza-rejestracja i od tamtego momentu się z nimi nie rozstaję <3

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie komentarz.
Bardzo chętnie przeczytam i odpowiadam na każde pytanie!
Proszę jednak Nie SPAMUJ - nie zapraszaj do siebie i nie podawaj linka do swojego bloga.
Znajdę go w Twoim profilu!
Dziękuję.